Obecny samozwańczo rządzący w Kijowie wypowiedzieli traktat o nierozprzestrzenianiu broni masowego rażenia i zapragnęli mieć atomówki. Jeżeli rezuny uzyskają broń nuklearną, to Polska też powinna wypowiedzieć traktat o nierozprzestrzenianiu i rozpocząć swój program. Ale raczej mimo buńczucznych wypowiedzi nie ma się czego obawiać - przynajmniej w najbliższym dziesięcioleciu - bo gospodarka ukraińska leży i kwiczy, a będzie jeszcze bardziej leżeć i kwiczeć, i nie stać ich na bardzo kosztowny militarny program nuklearny.
P.S. A poza tym, jednak dla pewności w takim wypadku uważam, że cała społeczność międzynarodowa powinna nałożyć na Ukrainę silne sankcje.